W dzisiejszych dosyć niestabilnych czasach w ujęciu globalnym – m.in. wojna w Ukrainie, wciąż jednak trwająca pandemia COVID-19 – wiele osób zastanawia się, czy warto zainwestować w budowę swojego domu jednorodzinnego. Pod wątpliwość poddawana jest także zasadność podejmowania innych działań w sektorze budowlanym, jak np. remonty, renowacje, czy wymiana różnych elementów budynków.

Przeanalizujmy zatem sytuację na rynku pracy, rynku budowlanym i jak wpływa na to aktualna sytuacja polityczna i gospodarcza na świecie. Spróbujmy też odpowiedzieć na pytanie, czy warto w dzisiejszych czasach budować?

Jak aktualna sytuacja na świecie wpływa na rynek pracy?

Przyjęło się mówić, że w czasach pandemii koronawirusa COVID-19 nastąpił globalny kryzys ekonomiczny. Faktycznie, początek pandemii – ogólnoświatowy lockdown – znacząco zahamował gospodarki państw świata, ale mówimy to o już dosyć odległym czasie – około dwa lata temu. Ponadto zapominamy, że sytuacja związana z wirusem, a więc pozostanie w domach, kwarantanna itp. otwarło drzwi dla wielu rozwiązań, które wcześniej nie były traktowane przez wszystkich pracodawców serio. Mowa to np. o pracy w trybie zdalnym – wcześniej pracownicy online, freelancerzy traktowani byli jako coś egzotycznego, może nawet wzbudzali strach, niepewność czy nieufność u potencjalnych pracodawców – a dziś to normalna grupa zawodowa.

W czasie pandemii wiele biznesów przeniosło się do świata wirtualnego, w związku z tym oprócz koniecznej pracy zdalnej, rozwinęła się także branże e-commerce, czyli handel zagościł na dobre w internecie. Czas lockdownu korzystnie wpłynął również na rozwiązania z zakresu gastronomii na zamówienie. Ponadto zarówno zakupy, jak i posiłki trzeba było dowieść do domów, więc branże transportowa i kurierska to kolejny przykład na działalności, którym pandemia nie tylko nie zaszkodziła, ale pozwoliła wejść na wyższy poziom.

Wojna (która zawsze jest czymś złym) za naszą wschodnią granicą spowodowała już przypływ ponad 3 milionów sąsiadów. To zaś sprawia, że w naszym kraju nie będzie brakować rąk do pracy. Ukraińcy to bardzo dobrzy pracownicy, a ponadto stanowią oni tańszą siłę roboczą od Polaków. Więc pomimo wszelkich okropieństw związanych z wojną, w krótszej, ale i dłuższej perspektywie stanowi to dużą korzyść dla polskiej gospodarki.

Wpływ sytuacji politycznej i gospodarczej na rynek budowlany

Już na samym początku pandemii zauważyć można było, że o ile wiele sklepów, kawiarni było zamkniętych i niedostępnych dla klientów „stacjonarnych”, tak  budowy trwały w najlepsze. I zostało tak do dziś. Jak się okazało, pandemia, ani wojna w Ukrainie nie wpłynęły niekorzystnie na rynek budowlany w Polsce, ale również w innych miejscach w Europie i na świecie. Dużo mówi się o inflacji, wyższych kosztach za m2 mieszkań, za materiały budowlane i siłę roboczą. Jednak należy zaznaczyć, że podwyżki cen są czymś zupełnie naturalnym niezależnie od aktualnej sytuacji na świecie. Nie jest tajemnicą, że akurat trwają pandemia i wojna, jest często wykorzystywane w mediach, aby siać niepokój, a także do rozgrywek pomiędzy partiami politycznymi. Powinniśmy więc umieć filtrować wiadomości, które do nas dochodzą. Rynek budowlany przeżywa wręcz rozkwit – wciąż budowane są nowe osiedla mieszkaniowe, powstają nowe biurowce, obiekty handlowe, a także domy jednorodzinne.

Czy warto w dzisiejszych czasach budować?

Biorąc pod uwagę powyższe aspekty – dotyczące rynku pracy i rynku budowlanego – okazuje się, że wbrew pozorom współcześnie jest dobry czas na inwestycje w budownictwo. Mowa tu tak o inwestycjach komercyjnych – osiedlach deweloperskich i zespołach biurowych oraz handlowych, jak i o decyzjach w budowę swojego domu. Dlaczego więc nie skorzystać z dobrej koniunktury? Tym bardziej, że materiały i rozwiązania dostępne aktualnie na rynku są najlepsze i najnowocześniejsze od wielu lat.